1 sierpnia w południe członkowie społeczności Uniwersytetu Warszawskiego spotkali się z uczestnikami powstania, którzy w 1944 roku walczyli o teren UW. Uniwersyteckie obchody 75. rocznicy wybuchu powstania odbyły się przy pamiątkowej tablicy poświęconej Grupie Bojowej „Krybar”. Uroczystość obejmowała złożenie kwiatów pod tablicą, przemówienia przedstawiciela powstańców z Grupy Bojowej „Krybar”, p. Wiesława Gniazdowskiego i rektora, prof. Marcina Pałysa. Chór Uniwersytetu Warszawskiego zaśpiewał „Warszawskie dzieci” oraz dwa marsze: Śródmieścia i Mokotowa, a uczestnicy spotkania wymienili wiele serdecznych gestów i słów.

– W miejscu, gdzie znajdujemy się dzisiaj, na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu i na Powiślu, 75 lat temu toczyły się walki, których i przebieg, i dramatyzm z dzisiejszej perspektywy trudno sobie po prostu wyobrazić – powiedział rektor UW. Wydarzenia te stały się jednak bliższe dzięki opowieści przewodniczącego środowiska żołnierzy AK z Grupy Bojowej „Krybar”, Wiesława Gniazdowskiego. W swoim przemówieniu ze szczegółami opisał przebieg trzech szturmów na uniwersytet, ale też wypadków powstańczych na terenie całego Powiśla.

 

Wiesław Gniazdowski rozpoczął jednak swoje przemówienie nietypowo, co sam podkreślił. Nawiązał bowiem do inwestycji prowadzonych przez UW. – Przypominam, że uniwersytet wpłynął na kształt miasta budując na Ochocie, na Służewcu swoje – że tak powiem – agendy, ale najwięcej wpłynął budując swoje obiekty na terenie Powiśla. Z tego biednego Powiśla stało się ono dzisiaj – dzięki tym inwestycjom – dzielnicą arystokratyczną – zaczął swoje wystąpienie. Opowieść o powstańczych walkach, poprzedzona takim wstępem, uświadamia, że nieszczęście nie musi mieć ostatniego słowa.

 

– Jest dla nas prawdziwym zaszczytem gościć państwa i wraz z państwem czcić pamięć tamtych dni. W imieniu całej naszej wspólnoty akademickiej, wspólnoty akademickiej Warszawy, której częścią będą państwo zawsze, chciałbym wyrazić głębokie wyrazy wdzięczności za niezwykłe poświęcenie i państwa ofiarną walkę na rzecz uniwersytetu – dodał rektor Pałys. Wielu akademików i studentów z pewnością podziela te słowa i chciałoby czcić razem z powstańcami, którzy w tak dramatyczny sposób wpisali się w losy uczelni, jeszcze niejedną rocznicę wybuchu powstania.

Film „Grupa” opowiadający o żołnierzach Grupy Bojowej „Krybar” oraz publikacja dr. Roberta Gawkowskiego „Krybar. Uniwersytet w cieniu powstańczych walk” to pozycje obowiązkowe dla wszystkich, którzy chcą dogłębnie poznać fakty i atmosferę powstańczych wydarzeń związanych z UW.