Badacze z Obserwatorium H.E.S.S. odkryli źródło przyspieszające cząstki promieniowania kosmicznego – masywną czarną dziurę. Wśród nich byli prof. Tomasz Bulik i Mira Grudzińska z Obserwatorium Astronomicznego UW.
Do Ziemi dociera promieniowanie kosmiczne (wysokoenergetyczne cząstki – protony, elektrony i jądra atomowe). Oddziałuje ono ze światłem i gazem w sąsiedztwie ich źródeł wytwarzając promieniowanie gamma.
Obserwatorium H.E.S.S. (High Energy Stereoscopic System) w Namibii zajmuje się obserwacją centrum naszej Galaktyki w promieniach gamma bardzo wysokich energii. Prowadzone jest przez naukowców reprezentujących 42 instytucje z 12 państw. W skład polskiego konsorcjum H.E.S.S. wchodzą cztery instytucje naukowe, w tym Uniwersytet Warszawski.
Promieniowanie kosmiczne to naładowane cząstki bombardujące Ziemię. Badanie ich źródeł stanowi ogromne wyzwanie dla obserwatorów, gdyż tory tych cząstek są zakrzywiane przez pola magnetyczne. Kierunek przyjścia cząstki nie wskazuje więc na jej źródło. Choć w ciągu ostatnich lat naukowcy zidentyfikowali wiele kosmicznych akceleratorów o energiach rzędu kilkudziesięciu TeV, to jednak nie udało im się odkryć źródeł promieniowania kosmicznego najwyższych energii. Przełomowy moment stanowiło badanie rejonu wokół supermasywnej czarnej dziury w centrum Galaktyki – Sgr A*, która od co najmniej tysiąca lat przyspiesza protony do energii około petaelektronowolta.
16 marca w „Nature” ukazał się artykuł na ten temat zatytułowany „Acceleration of petaelectronvolt protons in the Galactic Centre”.
Więcej informacji znajduje się na stronie CAMK PAN.