Jak na pałac jest nietypowo położony. Zazwyczaj warszawskie rezydencje znajdowały się w głębi posesji, ta stoi tuż przy ulicy. Trudno więc przeoczyć fakt, że Pałac Tyszkiewiczów-Potockich pięknieje.
Pałac Tyszkiewiczów-Potockich to jeden z ważniejszych punktów na trasie Traktu Królewskiego. Wybudowano go w stylu klasycystycznym w 1792 roku. Jego fundatorem był Ludwik Tyszkiewicz, hetman polny litewski.
Ta klasycystyczna rezydencja przeszła ostatnio przemianę. Rewitalizację rozpoczęto w zeszłym roku. Teraz remont dobiega końca. Choć przy Krakowskim Przedmieściu 32 stoją jeszcze rusztowania, większość prac już wykonano. To zasługa łagodnej zimy i sprawnie pracujących ekip. Odnowiono elewację, wymieniono okna i położono nowy dach. Specjaliści zajęli się też konserwacją głównego wejścia, którego strzegą figury czterech atlantów wykute w 1787 r. przez królewskiego rzeźbiarza Andrzeja Lé Bruna przy współpracy z Giacomo Contierim.
W środku odnowiono już dwa z czterech reprezentacyjnych apartamentów. Na pierwszym piętrze są koło siebie Sala Narożna, Gościnna (Balowa), Bilardowa (zwana czasem Muszlową) i Stołowa. Te największe, czyli Balowa i Stołowa, są już odświeżone. Wnętrza nie zmieniły się diametralnie, zabytkowe sale zachowały swój charakter. Kolor ścian zbliżony jest do poprzedniego, drzwi odrestaurowano, renowacji poddano też sztukaterię, m.in. reliefy o tematyce mitologicznej znajdujące się w Sali Balowej. Odnowiono też hol i klatkę schodową.
Zmienia się też pałacowe otoczenie. Brama w oficynie od strony Kościoła Wizytek jest teraz zdjęta. Ponadczterometrowe podwójne drzwi wrócą na swoje miejsce w maju.
Co dalej?
Na kampusie głównym odnawiany jest też sąsiadujący z Pałacem Tyszkiewiczów-Potockich Pałac Czetwertyńskich-Uruskich. Wielka renowacja czeka też Gmach Audytoryjny. O tym jak zmieniają i będą się zmieniać zabytkowe budynki oraz kiedy zobaczymy efekty prac budowlanych, napiszemy w kolejnych tygodniach.