Publikujemy oświadczenie rektora Uniwersytetu Warszawskiego w sprawie naruszania zasad prowadzenia kampanii wyborczej na rektora i łamania prawa.

Szanowni Państwo,

 

z olbrzymim smutkiem i wręcz niedowierzaniem przyjąłem informację od Pani Ombudsman Uniwersytetu Warszawskiego – dr Anny Cybulko – o bezprawnym wykorzystaniu jej danych personalnych i sprawowanej przez nią funkcji do rozpowszechniania informacji nieprawdziwych. Sprawca bądź sprawcy podjęli działania dezinformacyjne, działając z premedytacją, w ściśle określonym – wyborczym celu, wykorzystując autorytet funkcji, pod którą się podszyto. Działanie to odbieram jako sprzeniewierzenie się budowanym od lat wartościom uniwersyteckim, godzące w naszą niezależność, w autonomię uniwersytecką.

 

Wierzę, że prokuratura i właściwe służby ustalą osoby odpowiedzialne za ten czyn i pociągną je do odpowiedzialności.

 

Zdarzenie to niewątpliwie wpisuje się w ciąg działań stanowiących nieczystą kampanię wyborczą. Kampanię niespotykaną do tej pory na naszej uczelni, która znana była z poszanowania wartości, jakimi są swoboda wyrażania poglądów z jednoczesnym poszanowaniem drugiego człowieka.Jej kolejnym elementem, poza jakże negatywnymi, zniesławiającymi wypowiedziami w mediach społecznościowych, są także ostatnie publikacje medialne. Publikacje zaplanowane, zmanipulowane, w zdecydowanej mierze oparte na nieprawdziwych informacjach, jakże dalekie od obiektywizmu i rzetelności dziennikarskiej, mają wywołać z góry założony rezultat – wpłynąć na głos uczelnianych elektorów. W szczególności chodzi tu o te zapowiadane wcześniej, na profilach czy w komentarzach w mediach społecznościowych kandydatów na Rektora.

 

Szanowni Państwo,

 

jako Rektor Uniwersytetu Warszawskiego oświadczam, że nie godzę się z takimi metodami działania. Nie godzę się na łamanie prawa, na brak poszanowania drugiego człowieka, uderzanie w jego godność i dobre imię. Nie godzę się na próby „medialnego ustawiania” wyborów, co traktuję jako kolejne naruszenie zasady autonomii uniwersyteckiej. Wytłumaczeniem takich zachowań nie jest tocząca się na Uniwersytecie Warszawskim kampania wyborcza. Ta oczywiście rządzi się swoimi prawami, jednak nie może przekraczać pewnych granic. Z pewnością nie powinna ona czerpać wzorców z kampanii stricte politycznych i to tych w najgorszym wydaniu.

 

Przez całe swoje życie prywatne i zawodowe stałem i nadal stoję na straży wartości, jakimi są poszanowanie prawa, drugiego człowieka i wolności. Na tych wartościach oparty jest także Uniwersytet Warszawski. W duchu tych wartości, także związanych z poszanowaniem kontrkandydatów, powinny odbywać się wybory na naszej uczelni.

Świat wokół nas się zmienia i to nie zawsze na lepsze. My jednak, jako część środowiska akademickiego, powinniśmy być odporni na to, co negatywne w tychże zmianach. To my właśnie powinniśmy być wzorcem dla innych, pokazując, że można się spierać, można mieć inne poglądy, można kandydować, nie obrażając siebie nawzajem i nie łamiąc prawa.

 

Z wyrazami szacunku

Alojzy Z. Nowak

Rektor UW