Wokół kampusu zasieki, wewnątrz magazyny broni, stajnie, punkty snajperskie. Tak Uniwersytet wyglądał 70 lat temu. O jego wyzwolenie walczyli wtedy żołnierze zgrupowania „Krybar”. 25 czerwca zostaną uhonorowani Medalem UW.
Jeszcze 20 lat temu przed tablicą upamiętniającą walki na terenie Uniwersytetu, 1 sierpnia, spotkać się mogło pół tysiąca kombatantów spod znaku „Krybara”. W czasie wojny w jego szeregach walczyło prawie 2 tys. osób. Teraz w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego na uroczystości uniwersyteckie przyjść może jedynie garstka. Historię walk na Powiślu, opowiedzianą ich słowami, spisał dr Robert Gawkowski. Książka pt. „Krybar. Uniwersytet w cieniu powstańczych walk” opowiada o losach 31 bohaterów Armii Krajowej z Grupy Bojowej „Krybar”.
To świadkowie powstańczych walk na Powiślu. Wśród nich byli m.in. kapral „Machnicki”, łącznicy i łączniczki: „Żaba”, „Gołąb”, „Bóbr” albo „Bocian”, który ze starym, nienaładowanym pistoletem pilnował niemieckich jeńców. Walczyli też strzelcy o pseudonimach „Mrówka”, „Kapitan”, „Dziubas”, „Duży”, „Wiesiek”, „Jastrząb” i „Korsarz”. „Ala” pracowała przy produkcji granatów i butelek z benzyną, służbę pełniły też sanitariuszki „Wrońska” i „Zosia Czarna”.
Niezdobyta twierdza
W czasie wojny zabytkowy kampus, otoczono podwójnymi zasiekami z drutu kolczastego. Punkt widokowy, znajdujący się za Pałacem Kazimierzowskim, z którego prezentowała się panorama na skarpę wiślaną, w czasie okupacji spełniał zupełnie inną rolę.
„Stał się przekleństwem dla mieszkańców Powiśla. Snajperzy mogli stamtąd bezkarnie mierzyć do każdego, w polu śmiertelnego rażenia mając ulice: Browarną, Lipową, Radną, Leszczyńską i kilka innych. Dlatego też zdobycie terenu UW musiało być celem powstańców. Powiślańskie oddziały powstańcze, które w pewnym skrócie, od pseudonimu ich dowódcy, nazywamy „Krybarem”, podjęły się tego zadania, lecz mimo poświęcenia i wysiłku nie zdołały przepędzić Niemców z zabudowań warszawskiej Alma Mater” – pisze dr Gawkowski.
Za lekcję patriotyzmu
„W 70. rocznicę walk powstańczych Uniwersytet Warszawski chciałby wyrazić wdzięczność, ofiarowując «swoim» Powstańcom Medal za Zasługi dla Uniwersytetu oraz album dokumentujący ich losy, złożony ze wspomnień i archiwalnych fotografii. Dla Was, Powstańców Warszawskich, to dar naszej pamięci – obietnica, że uczelnia nigdy o Was nie zapomni, że zawsze będziecie jej częścią. Dla czytelników Wasze losy, nie tylko wojenne, ale i powojenne, są darem jeszcze cenniejszym – lekcją patriotyzmu, najlepszą, jaką Uniwersytet może dziś ofiarować swoim studentom” – można przeczytać we wstępie do książki, napisanym przez prof. Marcina Pałysa, rektora UW.
Medal UW to wyróżnienie, które przyznawane jest niezwykle rzadko i w wyjątkowych sytuacjach. Do tej pory otrzymali go m.in. papież Jan Paweł II, premier Tadeusz Mazowiecki oraz filozof Leszek Kołakowski.
Uroczystość odbędzie się 25 czerwca w Sali Złotej Pałacu Kazimierzowskiego. Medal za Zasługi dla Uniwersytetu Warszawskiego przyznany został całemu Środowisku „Krybar” – okręgu warszawskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Książka wydana została nakładem Wydawnictw Uniwersytetu Warszawskiego. Pierwsze egzemplarze w dniu uroczystości trafią do żołnierzy z „Krybara”. Sprzedaż rozpocznie się 25 czerwca.