Nie żyje arcybiskup Desmond Mpilo Tutu, zwierzchnik południowoafrykańskiego Kościoła anglikańskiego, doktor honor*]}*is causa Uniwersytetu Warszawskiego.

26 grudnia zmarł laureat Pokojowej Nagrody Nobla, anglikański arcybiskup Desmond Mpilo Tutu. 10 marca 2004 roku został wyróżniony tytułem doktora honor*]}*is causa Uniwersytetu Warszawskiego.

 

We wniosku o podjęcie procedury nadania arcybiskupowi Tutu doktoratu honor*]}*is causa UW prof. Jan Milewski napisał: – Arcybiskup Desmond Tutu łączy w niezwykły sposób osobowość wybitnego hierarchy kościelnego, ideologa i przywódcy walki o podstawowe prawa człowieka, myśliciela o budowanie sprawiedliwości społecznej, autorytetu moralnego o zasięgu światowym, z wysokimi kwalifikacjami akademickimi i pisarskimi.

 

 

Porozumienie bez przemocy

Desmond Mpilo Tutu urodził się w 1931 roku w Klerksdorp w Transwalu. W 1954 roku ukończył studia w Południowej Afryce, a następnie anglikański College w Johannesburgu. Święcenia kapłańskie przyjął w 1960 roku. W 1966 roku na Uniwersytecie w Londynie uzyskał magisterium z teologii. Pracował jako wykładowca na Uniwersytecie w Fort Hare, następnie na Wydziale Teologii w Botswanie, Lesotho i Eswatini oraz w Instytucie Studiów Teologicznych w Londynie. Był biskupem w Johannesburgu i Lesotho. Międzynarodową sławę przyniosła mu praca na stanowisku sekretarza generalnego The South African Council of Churches (SACC).

 

W 1984 roku został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla w uznaniu za walkę z apartheidem i wysiłki na rzecz pojednania narodowego w RPA. – Od lat siedemdziesiątych, jako pastor anglikański, podjął aktywną działalność o sprawiedliwość rasową i społeczną w swym kraju. Stworzył i sam wprowadził w życie niezwykle sugestywną ideologię i praktykę budowania porozumienia bez przemocy między stronami konfliktu. Jego wpływ na trwający latami proces obalania apartheidu był ogromny – pisał prof. Milewski.

 

– Autorytet moralny abp. Desmonda Mpilo Tutu wiąże się z dwoma dziedzinami jego działalności społeczno-kulturowej. Stanowią je: troska o prawa człowieka oraz dążenie do narodowego pojednania, w którym możliwe okazało się przezwyciężenie bolesnego dziedzictwa moralnych nadużyć okresu apartheidu – napisał w recenzji ks. abp prof. Józef Życiński z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

 

W latach 1986–1996 pełnił funkcję arcybiskupa Kościoła anglikańskiego Południowej Afryki. – Zdobywając coraz większe poparcie w kraju i w opinii światowej, arcybiskup Desmond Tutu i szerokie rzesze jego współpracowników zdołali doprowadzić do wypuszczenia z więzienia Nelsona Mandeli. (…) do przygotowania i przeprowadzenia pierwszych demokratycznych wyborów w RPA – pisał prof. Milewski. Na emeryturę przeszedł, otrzymując tytuł honorowego arcybiskupa.